https://mentorui.pl/blog/28/masz-auto-na-gaz-zaplacisz-wyzsze-oc
autor: Mentor Ubezpieczenia,
W ubiegłym miesiącu Mirosława Nykiel (PO) wystąpiła z interpelacją do ministerstwa finansów. Zwróciła w niej uwagę, że kosz polisy OC samochodu jest większy, jeśli zamontowano w nim instalację gazową.
Zasadność wzrostu składki wydaje się dyskusyjna, jeśli uwzględni się fakt, że jazda na LPG jest zarówno tańsza, jak i bardziej ekologiczna w porównaniu do benzyny lub ropy. Zdaniem posłanki, biorąc pod uwagę problem smogu, trend mógłby być odwrotny, a państwo powinno dofinansowywać wymianę instalacji LPG [źródło: Interpelacja nr 18774].
Odpowiedzi w imieniu Ministra Finansów udzielił Podsekretarz Stanu Leszek Skiba. Podkreślił, że wysokość składek określają zakłady ubezpieczeń, uwzględniając ocenę ryzyka ubezpieczeniowego. Zakłady te są zobowiązane do przedstawienia państwu uzasadnienia zniżek i zwyżek taryf obowiązkowego ubezpieczenia. O to uzasadnienie w tym wypadku zwrócono się do Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Okazało się, że choć dla części zakładów instalacja gazowa pojazdu nie była istotnym parametrem dla wprowadzenia zniżki lub zwyżki, to inni ubezpieczyciele odnotowali statystyczne różnice w szkodowości pojazdów zasilanych benzyną, ropą, gazem lub prądem. Zasadniczą przyczyną tych różnic był przewidywany roczny przebieg pojazdu, przekładający się na ryzyko spowodowania szkody.
Jedną z interpretacji tego stanu rzeczy jest następujące podsumowanie. Jazda samochodem zasilanym gazem jest tańsza, więc ludzie jeżdżą tym autem więcej i częściej (lub odwrotnie – jeśli jeździsz dużo, chętniej decydujesz się na tańsze paliwo). Tak czy inaczej, im więcej czasu spędzisz na drodze, tym większa szansa na uczestnictwo w szkodzie. Im wyższa statystycznie szkodowość wyliczona dla danego atrybutu pojazdu, tym większa składka dla aut posiadających instalację LPG.
Powyższą zależność wymagałoby uzasadnić badaniami. Wnioskowanie to ma jednak na celu przede wszystkim zilustrować, że nie tyle jazda na gazie (w sensie dosłownym) ma wpływ na wysokość składki, ale raczej szacowany roczny przebieg pojazdów o tej charakterystyce. Posiadanie instalacji gazowej nie jest więc bezpośrednio związane z ryzykiem ubezpieczeniowym i nie przedkłada się wprost na wysokość składki.